Cześć. Złowić i zabić czy złowić i wypuścić ? Powiedzmy , że jesteś karpiarzem i wypuszczasz te mądre i silne ryby, które same w naszych wodach się nie rozmnażają. My od wielu, wielu lat zarybiamy jezioro Toczyłowo i Mierucie karpiami. Od kilku lat sam wraz z kolegami karpiarzami łowimy piękne karpie na j. Toczyłowo i Mierucie. Średnia waga tych pięknych miśków to kilkanaście kilogramów. Największy o jakim słyszałem, który został wyciągnięty i niestety zabity przez mięsiarzy to 22 kg. Myślę,że takich karpi jest jeszcze spora ilość i wierzę, że niejedna 30+ też tam pływa. Nie ukrywam, że ostatnio jest coraz trudniej z tymi okazami. Często bywają zasiadki bez ryby. Pozdrawiam.